Odsunęliśmy się od siebie aby zaczerpnąć powietrza.Ta
przerwa nie trwała długo. Nasze ciała się znowu zbliżyły. Nosy stykały. Pomiędzy ustami była niewielka
przerwa. Na mojej jak i jego twarzy co chwile pojawiały się uśmiechy. Jego ręce
szybo przeniosły się na ścianę. Odepchnął się. Zostałam tam sama. Wyszedł z
pokoju. Nie zamknął drzwi. Co ja mam zrobić. Spuściłam głowę. Moje buty okazały
się w tej chwili bardzo interesujące. Wrócił. Podszedł do radia. Włożył do
niego jakąś płytę."RESOLUTION" Ustawił głośność. Ruszył w moją stronę. Chwila, chwila czy
on mnie właśnie ominął? Spojrzałam w jego stronę. Nie ma go.. Znowu wyszedł.
-Ava!?
-Hm..?
Nic się nie odezwał. Ruszyłam w kierunku dobiegającego
głosu.
-Harry? Gdzie ty jesteś?
-No chodź tutaj!
Weszłam do pokoju, który swoim wyglądem przypominał domowe
kino.
-Harry, wróćmy do twojego pokoju. Co?
-A nie możemy czegoś obejrzeć. Mam mnóstwo filmów. Chodź.
-Harry. Nie. Chciałam z tobą spędzić ten wieczór, a nie
oglądać jakąś głupią komedie.
-No to możemy obejrzeć romans.
-Harry, ja nie żartuję. Chodź.
Wyciągnęłam rękę w jego kierunku. Ruszyłam dłonią
pośpieszając go. Odłożył opakowania z płytami na swoje miejsce. Wstał i
podszedł do mnie. Czule pocałował i złapał mnie za rękę.
-Idę tylko dlatego, że nie mogę ci się oprzeć.
-Ygh… nie marudź. Spodoba ci się.
Chytry uśmieszek pojawił się na
jego twarzy. Nie chcę wiedzieć o czym myślał. Na pewno wszystko o czym myśli
ten chłopak jest zboczone.
Byliśmy już w pokoju Harry’ego. Leżałam na jego łóżku. On
brał prysznic. Usłyszałam pukanie do drzwi. Odwróciłam głowę w tamtą stronę.
-Proszę?!
-Ava..?. Możemy pogadać?
Przede mną stał Niall. Był w samych spodniach dresowych.
Czemu oni nie mogą chodzić po domu także w koszulkach. Wszędzie tylko widzę
gołe torsy. Dobra mniejsza z tym.
-Co się stało?
-No bo wiesz.. Ta twoja przyjaciółka.. Emily.. no..
rozumiesz?
-Niall, czy nie mógłbyś jaśniej?
-No, ona mi się chyba… no … podoba mi się.
-No to spotkaj się z nią.
Harry już leżał koło mnie. Przykryci byliśmy kołdrą.
Oglądaliśmy jakiś denny serial rodzinny.
Jego ręce oplotły moje ciało, tym samym przysuwając mnie bliżej siebie. Pocałowałam
jego odkryty obojczyk. Uśmiechnął się, ale nadal na mnie nie patrzył. moje usta
lądowały teraz na jego ramieniu, ale po woli przechodziłam już na szyję. Nadal
nie spojrzał. Udawał, że ogląda ten głupi serial. Podniosłam się i sięgnęłam po
pilota od telewizora. Nacisnęłam guzik „WYŁĄCZ”. Spojrzałam na niego i
przygryzłam wargę.
-Przestań!- krzyknęłam bo już miałam dość tego, że nie
zwraca na mnie w ogóle uwagi.
-O co ci chodzi?- Oh. wreszcie spojrzał. Nareszcie.
-Nie zwracasz na mnie w ogóle uwagi.
Przyciągnął mnie do siebie. Odgarnął moje włosy z
twarzy i wsunął je za ucho. Przymknęłam
oczy i poczułam jego usta na mojej szczęce. Jęknęłam. Rumieniec pojawił się na
moim policzku. Chyba szukał mojego czułego punktu, bo pocałunki zostawiał jeden
koło drugiego. Znalazł.
-Harry.. ygh…
Zaśmiał się i kontynuował. Jego ręce znalazły się na moich
biodrach. Teraz to on górował. Położyłam ręce na jego szyi. Znowu dotknął
mojego czułego miejsca. Polizał je i lekko przygryzł. Poczułam wibracje na jego szyi. Bawiło go to.
No fajnie. Położyłam jedną rękę na jego klatce piersiowej. Lekko odepchnęłam. Ujrzałam
jego loki, które opadały na czoło, zielone oczy, nos i ten uśmieszek, a potem
grymas. Znowu go przyciągnęłam w kierunku moich ust. Jednak ja przekręciłam głowę
w bok, a on ucałował mój policzek. Teraz to ja się zaśmiałam.
-Ej, nie ma tak.
Musnęłam nosem jego nos, potem jego usta moimi ustami. Kiedy
chciałam już je oddalić, on na to nie pozwolił. Całował namiętnie. Jego język
polizał moją wargę prosząc o wejście. Jego prawa ręka przemieszczała się z biodra na
brzuch. Podwijała przy tym materiał
mojej koszulki, znaczy Harry’ego koszulki.
Jego język ocierał moje podniebienie. przyprawiając o mały dreszcz, który
pojawił się na moich plecach. Ręka, która leżała jeszcze chwilę temu na moim
brzuchu teraz była pod moim stanikiem. Było to niesamowicie przyjemne. Przycisnęłam
jego ciało jeszcze mocniej do mojego. W
pewnej chwili zaczęło mnie coś uwierać w udo. No mogłam się w sumie tego
domyślić. Moje ręce powędrowały do zapięcia jego spodni., a jego do zapięcia
mojego stanika. Koszulka i stanik leżały już przy podstawach łóżka. Jego
spodnie parę minut później też się tam znalazły. Obrócił nas tak, że teraz to
ja byłam u góry. Moje i Harry’ego usta
się rozłączyły. Jedna jego przywarły teraz do mojej szyi. Zostawił na niej
malinkę.
-Od teraz jesteś już moja.
Włożyłam ręce w jego loki. Szarpałam za nie. Jego ręce
powędrowały do moich pośladków. Włożył ręce
pod moja bieliznę i lekko je zsunął ze mnie. Znowu nas odwrócił. Byłam
całkowicie naga. Trochę się wstydziłam. Jego ciało było takie perfekcyjne, a
moje, moje takie nijakie. Jego usta zaczęły zjeżdżać na mój dekolt, potem
brzuch, aż dotarł do mojej kobiecości. Zaczął sprawiać mi niesamowitą
przyjemność. Przygryzłam wargę. Włożył najpierw jeden, ale chwilę później
dołączył drugi palec. Jęknęłam. Oblizałam swoje wargi. Przymknęłam oczy. To było
tak cholernie przyjemne. Czułam się ja w niebie. Kiedy skończył, jego usta
wróciły do moich. Namiętnie mnie ucałował. Sięgnęłam ręką w kierunku jego kolegi.
Zatrzymał ją.
-Kochanie, dzisiaj ja chciałem tobie sprawić przyjemność.
Innym razem się odwdzięczysz.
To wszystko działo się tak szybko. Nie sprzeczałam się z
Harrym. Po prostu moja ręka wróciła na jego tors pokryty tatuażami.
-Zamknij oczy i śpij.
-Zaśpiewaj mi coś, Harry. Proszę.
Zaczął śpiewać „Little things” I tak zasnęłam w jego objęciach,
przy jego cudownym głosie.
awww *_* omomo .. kurde .. dziewczyno kocham Cię <3 czekam na ciąg dalszy *_* xx
OdpowiedzUsuńwooow, jestes genialna !! czekam na dalszy ciag wydarzeń :3
OdpowiedzUsuńAww... *o* GENIALNE!!! <33 Czekam na ciąg dalszy. :DD
OdpowiedzUsuńjesteś genialna! czekam na kontynuację :3
OdpowiedzUsuńwow. zaskakujesz. *.*
OdpowiedzUsuńczekam na dalszy ciąg. c:
Suuuuuper :)
OdpowiedzUsuńdaleeeeeeeeeeeej
OdpowiedzUsuńwow, czekam na następny rozdział:)
OdpowiedzUsuńmegaaaaaa *.*
OdpowiedzUsuńświetne♥
OdpowiedzUsuńwspaniałe <3 mrr !
OdpowiedzUsuńja chce to czytac zamiast lektur!!!! ;)
OdpowiedzUsuńzaobserwuj mojego bloga...dopiero zaczynam !! http://edixdreamer.blogspot.com/ :3
OdpowiedzUsuńSupeer *___*
OdpowiedzUsuńCiekawie piszesz. ;D Będę zaglądał częściej xoxo
OdpowiedzUsuńŚwietne @ImWildBelieber
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńaww *.* będe to czytać :D nieważne , że to już 5 oppowiadanie XD czytam czytam czytam <33 @Moments69x
OdpowiedzUsuńświetny <3
OdpowiedzUsuńŚwietne.! <3
OdpowiedzUsuńAww .. TO jest biste ! *__* Jakie cudeńko, że nsdikjfdcj !!! ^^ Nie mogę doczekac się nexta ! **___** Mozesz też wpaśc do mnie : Takie tam początki ^^ http://i-need-your-love-baby.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKocham.. :***
OdpowiedzUsuń@Hezzin1
♥♥♥
Super opowiadanie!!!! ;D
OdpowiedzUsuńDziękuje za mile spędziny czas :**
Zapraszam do mnie : http://my-real-world-with-one-direction.blogspot.com/
@Kasia_Melech
aww masz talent ♥
OdpowiedzUsuńbosskii ! <3
OdpowiedzUsuńExtra. Super jest...;P
OdpowiedzUsuńTo jest rewelacyjne XD Czekam na więcej @HugmeeeNiall
OdpowiedzUsuńGENIALNY ! *.*
OdpowiedzUsuńfajny :)
OdpowiedzUsuńŚwietne <3
OdpowiedzUsuńgenialne :D ;3
OdpowiedzUsuń